KuczynskiG KuczynskiG
3460
BLOG

Tajemnicza śmierć generała FSB

KuczynskiG KuczynskiG Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

W drugi dzień świąt rano na jednej z moskiewskich ulic znaleziono lexusa, a w nim ciało mężczyzny. To Oleg Jerowinkin (61 lat), bliski współpracownik szefa Rosniefti, Igora Sieczina, generał Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Podano, że przyczyną zgonu był zawał serca, jednak sprawę przejęła FSB. I to właśnie wpływy Sieczina, świętującego ostatnio same sukcesy, na Łubiance są być może kluczem do wyjaśnienia całej tej sprawy.

Ciało znaleziono w samochodzie w centrum Moskwy rano 26 grudnia. Przedstawiciel Rosniefti natychmiast zastrzegł: „To nie wypadek, to zwyczajna śmierć”. Ekspertyzy mają jednak wykonać funkcjonariusze FSB.

Jerowinkin stał w Rosniefti na czele wydziału, który odpowiada za niejawne dokumenty, ich przyjmowanie i wysyłkę. On też miał przygotowywać deklaracje majątkowe Sieczina, które następnie przesyłał do rządu tajną pocztą. Nie jest wykluczone, że Jerowinkin zmarł, kiedy odwoził tajne dokumenty do administracji prezydenta na Kreml lub był w drodze powrotnej.

Człowiek od tajemnic

Oleg Aleksandrowicz Jerowinkin urodził się 7 listopada 1955 r. we wsi Nikolskoje w obwodzie orenburskim. W latach 1973-1974 pracował w Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Pawłodarze (Kazachska SRR). Później służba w wojsku, a po niej, od 1976 roku w KGB i jej następcach – do 1994 r. W 1980 r. ukończył Wyższą Szkołę KGB ZSRR im. F.E. Dzierżyńskiego. Doszedł do rangi generała, co świadczy o tym, że po formalnym przejściu do pracy w administracji cywilnej pozostał w tzw. rezerwie aktywnej.

Lata 1994-1996 – zastępca naczelnika wydziału kontroli ochrony tajemnic państwowych Zarządu Kadr Administracji Prezydenta FR. W 1996 roku naczelnik wydziału kontroli przestrzegania prawodawstwa o służbie państwowej i tajemnicy państwowej Zarządu Kadr Głównego Zarządu Prezydenta FR ds. służby państwowej i kadr. W latach 1996-1997 zastępca naczelnika wydziału kontrolno-inspekcyjnego Zarządu Polityki Kadrowej Prezydenta FR. W latach 1997-1998 – naczelnik Wydziału Kancelarii Tajnej Administracji Prezydenta FR. W 1998 roku był zastępcą naczelnika Zarządu, naczelnika wydziału ds. tajnych dokumentów i ochrony tajemnicy państwowej Zarządu Informacyjnego i Dokumentacyjnego Zabezpieczenia Prezydenta FR. W latach 1999-2004 – zastępca naczelnika Zarządu, naczelnik wydziału ds. tajnych dokumentów i ochrony tajemnicy państwowej Zarządu Informacyjnego i Dokumentacyjnego Zabezpieczenia Prezydenta FR. 2004-2008 – zastępca naczelnika Zarządu Informacyjnego i Dokumentacyjnego Zabezpieczenia Prezydenta FR.

W maju 2008 roku stanął na czele sekretariatu ówczesnego wicepremiera nadzorującego sektor energetyczny Igora Sieczina. Pojawiły się sugestie, że Jerowinkina narzucił Sieczinowi Putin, bo to on wyznaczył go na szefa sekretariatu. Nie jest to jednak żaden dowód na to, iż Jerowinkin był człowiekiem Putina, czy wręcz na jego polecenie „kuratorem” Sieczina. Po prostu zgodnie z prawem to premier formalnie nominuje szefów sekretariatów wszystkich wicepremierów. Putin był w 2008 r. premierem, zaś Sieczin jego zastępcą. Także fakt, iż Jerowinkin był generałem FSB nie jest wcale argumentem, że pracował dla Putina. W rosyjskich służbach nie brakuje wysoko postawionych oficerów, którzy za Putinem nie przepadają – to środowisko, w którym pojawiają się różne interesy, czasami sprzeczne.

Cień Sieczina

W maju 2012 Jerowinkin poszedł za Sieczinem do Rosniefti i pełnił obowiązki szefa aparatu dyrektora generalnego koncernu do końca 2012 r. Po odejściu z tego stanowiska pozostał w Rosniefti – nadal bardzo blisko Sieczina. W 2015 roku kierował jednym z departamentów firmy. Ostatnio zaś odpowiadał za obieg tajnej dokumentacji i poczty. To zaś oznacza, że miał ogromną wiedzę na temat nie tylko Sieczina i Rosniefti, wszak wcześniej długie lata pilnował tajnych dokumentów na Kremlu. To musi być brane pod uwagę przy analizowaniu całej tej sprawy. Równie ważnym aspektem są związki denata z FSB.

Nie jest tajemnicą, że Sieczin zbudował na Łubiance potężne wpływy – mimo, że od czterech lat jest szefem koncernu energetycznego, a wcześniej był wicepremierem. Warto przypomnieć, że nie tak dawna głośna operacja przeciwko ministrowi gospodarki Aleksiejowi Uliukajewowi była prowadzona z inicjatywy i przy udziale naczelnika służby bezpieczeństwa Rosniefti Olega Fieoktistowa. Generała FSB, jeszcze w sierpniu 2016 roku 1. zastępcy naczelnika Zarządu Bezpieczeństwa Wewnętrznego FSB. Fieoktistow to stary towarzysz Sieczina. Jego komórkę w FSB – 6. Służbę USB FSB - nazwano swego czasu nawet „specnazem Sieczina”. Latem doszło do wielu zmian na Łubiance. Fieoktistow odszedł, a jego przełożony Siergiej Koroliew awansował na szefa potężnej Służby Bezpieczeństwa Ekonomicznego FSB. Nadal ściśle ze sobą współpracują. To Fieoktistow wraz z kolegami z FSB zniszczyli Uliukajewa, inwigilowano też podobno kilku innych potężnych członków rządu. Czy tajemnicza śmierć człowieka, który wiedział chyba najwięcej o majątku Sieczina, na dodatek w drodze na (z) Kreml, to zemsta lub ostrzeżenie?

KuczynskiG
O mnie KuczynskiG

Analityk, dziennikarz, historyk, pisarz, wykładowca. Rosja i wszystko, co po tamtej stronie Buga. Służby i energetyka. Historia i współczesność

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka